Mam smak na…
włoskie muffinki bananowo-kawowe, bardzo nie lubię wyrzucać przejrzałych bananów i w ogóle marnować jedzenia. Tym razem dzieciaki znów nie zjadły bananów i tak sobie pomyślałam, że muszę znaleźć jakiś prosty, szybki przepis na nie. Ten super przepis znalazłam w pierwszej książce po którą sięgnęłam „Nigellissima” Nigelli Lawson. Przeczytałam przepis i z entuzjazmem wzięłam się do roboty, bo był szybki, tani i wymagał użycia jedynie widelca. Jak dla mnie wyszły rewelacyjne, a banany zostały uratowane;-). Polecam.
Włoskie muffinki bananowo-kawowe
Ilość porcji | 12 |
Przyrządzanie | 10 min |
Gotowanie | 20 min |
Czas całkowity | 30 min |
Rodzaj dania | Deser, Śniadanie |
Składniki
- 3 średnie, bardzo dojrzałe banany
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- szczypta soli
- 2 jajka
- 150g cukru
- 175g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 150 ml oleju roślinnego np. rzepakowego
Przygotowanie
Przygotuj sobie foremkę na mufinki lub dwie keksówki i wysmaruj je odrobiną oleju. Ugnieć banany za pomocą widelca i dodaj ekstrakt waniliowy (jeśli go nie masz wlej parę kropelek olejku waniliowego), sól i dokładnie wymieszaj z olejem. Ciągle ucierając dodawaj po jednym jaku, a następnie dodaj cukier. Na końcu wymieszaj mąkę, sodę oraz kawę i delikatnie wymieszaj na gładkie, płynne ciasto. Tak przygotowane ciasto rozlej do wybranej formy. Piecz w temperaturze 170 C mufinki około 20 minut, a w keksówkach około 50 minut. Nigella zaleca aby odczekać z jedzeniem ciasta około pół dnia, ale moim zdaniem nie ma na co czekać. |
Mmm, jestem pewna, że smakowały bosko