Mam smaka na….
Jego wysokość sernik – zebrałam już tyle pochwał za ten sernik, że teraz czas na WAS :-). Robiłam go wiele razy i zawsze się udał, nigdy nie opadł dlatego „jego wysokość”. Mój tata powiedział, że całe życie czekał na ten sernik ( jest wielbicielem serników i nigdy nie chwali za byle co), mój syn zażyczył go sobie jako tort urodzinowy. Niektórzy moi znajomi mówili że normalnie nie przepadają za sernikami, ale przy tym zmienili zdanie. Jestem z niego szczególnie dumna, bo sama go opracowałam. Polecam!!!
| Przyrządzanie | 30 min |
| Gotowanie | 1 h |
| Czas całkowity | 1 h 30 min |
| Rodzaj dania | Deser |
| Uwagi | Do przyrządzania wcześniej |
| Dobry na okazje: | Boże Narodzenie, Inne święta, Przyjęcie formalne, Przyjęcie towarzyskie, Urodziny, Walentynki, Wielkanoc |
Składniki
- 800 g białego sera
- 2 serki mascarpone (po 250 g)
- 1/2 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 7 jajek
- 1 łyżeczka esencji waniliowej lub ulubionego olejku np. migdałowego, rumowego lub arganowego
- 1opakowanie herbatników
- 25 g masła
Przygotowanie
Zacznij od przygotowania spodu pod sernik. Herbatniki wrzuć do malaksera lub blendera z kawałkami masła i zmiksuj. Wysyp zawartość blendera, czyli rozdrobnione ciacha na tortownicę i uklep równomiernie na całej powierzchni. Piecz przez około 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180C, aby spód się lekko przyrumienił. Wyjmij tortownicę z piekarnika i odstaw. Zmniejsz temperaturę do 150C. Zagotuj cały czajnik wody.
W międzyczasie zmiel biały ser, dodaj mascarpone i ucieraj aż sery się połączą. Następnie zmieszaj cukier z mąką i dodawaj tą mieszankę stopniowo do masy serowej cały czas ucierając. Teraz zacznij dodawać po jednym jajku cały czas miksując. Na końcu dodaj ulubiony olejek zapachowy i opcjonalnie łyżeczkę soku z cytryny.
Tortownicę szczelnie otul od spodu po górny brzeg folią aluminiową, jeśli będzie taka potrzeba to użyj dwóch arkuszy. Wylej ciasto do przygotowanej tortownicy. Wstaw do głębokiej blachy do pieczenia, wstaw do piekarnika i wlej wrzątek, aby woda sięgała co najmniej do płowy tortownicy. Wlewaj wodę ostrożnie i dopiero wtedy gdy upewnisz się, że cała blacha stabilnie wsunięta jest do piekarnika. W przeciwnym razie możesz się dotkliwie poparzyć.
Piecz sernik przez godzinę (ja piekę na funkcji termoobiegu), powinien już być wyrośnięty, lekko popękany i przyrumieniony. Wyłącz piekarnik, uchyl odrobinę i pozostaw tam sernik przez godzinę. Następnie powinien wiele godzin spędzić w lodówce, najlepiej całą noc.
Udekoruj go jak lubisz: polewą czekoladową, cukrem pudrem, lukrem… Smacznego!!!
