Mam smak na…
śledzie z francuską musztardą, która bardzo ładnie wygląda, świetnie smakuje, a dzięki temu że jest ziarnista pomaga w trawieniu. Także same zalety ma ta sałatka śledziowa. Uwielbiam śledzie od dziecka i robię je w domu nie tylko od święta.
Przyrządzanie | 20 min |
Rodzaj dania | Przekąska |
Dobry na okazje: | Inne święta, Przyjęcie towarzyskie, Wielkanoc |
Składniki
- 1/2 kg śledzi typu matias lub bismarck
- 150g musztardy francuskiej ziarnistej
- 2-3 cebule
- świeżo zmielony pieprz
- 1 szklanka oleju rzepakowego
Przygotowanie
Śledzie pokrój na małe kawałki. Jeśli użyłaś matiasów, to nie zapomnij namoczyć je co najmniej 3 godziny wcześniej i mniej więcej co godzinę zmieniać wodę. Ja nie przepadam za matiasami i zawsze wybieram bismarki, które obieram ze skóry przed pokrojeniem. Pokrojone kawałeczki śledzia, ułóż na dnie wybranej patery, czy miski i może to być ta w której będą później prezentować się na stole. Na warstwie śledzi rozsmaruj równomiernie warstwę musztardy. Następnie posyp pokrojoną cebulą w drobną kostkę lub piórka. Na końcu posyp świeżo zmielonym pieprzem. Kontynuuj do wyczerpania składników. Górna warstwa powinna składać się z cebuli i pieprzu. Teraz zalej wszystko około szklanką oleju, tak by jego cienka warstwa stykała się z ostatnią warstwą cebuli i pieprzu.
Jeśli nie bardzo lubisz ostry smak cebuli, to pokrojoną drobno cebulę wrzuć do durszlaka i przelej wrzątkiem. Poczekaj, aż całkowicie wystygnie i układaj według przepisu.
Jeśli lubisz bardzo pikantne potrawy, można musztardę francuską ziarnistą wymieszać z 2-3 łyżeczkami musztardy dijon i dopiero wtedy rozsmarowywać na śledziach.